Nic mi się nie chce, a miałam zamiar coś namalować. Mam tak już od kilku dni. Od pierwszego dnia wakacji aż do teraz nic nawego nie narysowałam. Dlatego wstawie moje dwie ostatnie prace, które chyba mnie tak wymęczyły.
Marilyn Manson (pomyśleć że kiedyś się w nim kochałam)
To rysunek dla mojej Pani od zajęć artystycznych na zakończenie szkoły oraz jej odejście na emeryture.
Sory za jakość, ale robione jeszcze starym telefonem
Marilyn Manson (pomyśleć że kiedyś się w nim kochałam)
To rysunek dla mojej Pani od zajęć artystycznych na zakończenie szkoły oraz jej odejście na emeryture.
Sory za jakość, ale robione jeszcze starym telefonem