Tak to moja mała, boża krówka. Jest około pięcioletnią kotką ze stażem nieciekawych przeżyć. Na imię jej Koralina. Przygarnęłam ją, kiedy była jeszcze drobną przybłędą.
Jakieś takie stare bazgroły, a co, pokażę!
A poniżej moja lalkowa zgraja kocic Jestem ich całkowitą maniaczką, dlatego staram się, by moja kolekcja wciąż rosła. Miłego Dnia Kota!