Jeny, jaki wiatr. I nie wiem dlaczego, lampy na ulicy się nie świecą, jest ciemno jak... w moim sercu xD
Nie chciałabym wracać teraz do domu sama, pewnie zabiłabym się o krawężnik.
Rysuję portret dla koleżanki, dostanie na urodziny. Na kartce jest jubilatka, E. - przyjaciółka i ja. Ale na prezent (do którego to jest tylko mały dodatek) składa się więcej osób, więc uwiecznię ich bardziej... symbolicznie. Dziewczyna o ksywie Leszcz będzie dosłownie leszczem, leżącym na talerzu przed nami, Oliwia będzie oliwkami, które otaczają rybę, Agata będzie książką Agathy Christie, a Alicja figurką wielkiej, żółtej, uśmiechniętej kuli.
Poza tym dajemy jej pluszową pandę o wysokości 90 cm, bransoletkę, szeroką, z herbem Tytanów (taka manga), i właśnie tę mangę. Do tego bambus, rysunek, własnoręczną kartkę urodzinową, wszystko w pudle, do którego wrzucimy konfetti i mnóstwo cukierków (pudło 1mx50cm). Obkleimy je papierem, wydrukuje i przykleję na nie dużo pand... Oraz dodamy kokardy. Ona kocha kokardy i wstążki.
A więc rysuję dalej...
_____________________________
Nie chciałabym wracać teraz do domu sama, pewnie zabiłabym się o krawężnik.
Rysuję portret dla koleżanki, dostanie na urodziny. Na kartce jest jubilatka, E. - przyjaciółka i ja. Ale na prezent (do którego to jest tylko mały dodatek) składa się więcej osób, więc uwiecznię ich bardziej... symbolicznie. Dziewczyna o ksywie Leszcz będzie dosłownie leszczem, leżącym na talerzu przed nami, Oliwia będzie oliwkami, które otaczają rybę, Agata będzie książką Agathy Christie, a Alicja figurką wielkiej, żółtej, uśmiechniętej kuli.
Poza tym dajemy jej pluszową pandę o wysokości 90 cm, bransoletkę, szeroką, z herbem Tytanów (taka manga), i właśnie tę mangę. Do tego bambus, rysunek, własnoręczną kartkę urodzinową, wszystko w pudle, do którego wrzucimy konfetti i mnóstwo cukierków (pudło 1mx50cm). Obkleimy je papierem, wydrukuje i przykleję na nie dużo pand... Oraz dodamy kokardy. Ona kocha kokardy i wstążki.
A więc rysuję dalej...
_____________________________