No i zrobiła się jesień. Dzień jest coraz krótszy i kwiaty już w jesiennych kolorach. A ja w tym roku bardziej zajmuję się zwierzątkami niż kwiatkami. Chociaż tematy roślinne powrócą tu wkrótce.
Cieszę się , że obrazy przyrodnicze stają się coraz bardziej popularne i coraz więcej osób zamawia moje obrazy na prezent. Okazuje się.że mój pastelowy rysunek to naprawdę oryginalny, bardzo fajny pomysł aby sprawic komuś radość i pozostawić miłą pamiątkę na wiele lat.
Do Świąt co prawda jeszcze daleko, ale jeśli chcesz, aby Twój prezent zrobił wrażenie, żeby było to coś naprawde wyjątkowego, to trzeba o tym pomyslec naprawdę duuuuuuuuuuuuuuużo wcześniej. Ja też potrzebuję spokojnie popracować nad każdym obrazem, a poczta w ostnich tygodniach będzie miała nawał pracy. Amerykanie mają fajny zwyczaj "Christmas in July" i może warto coż podobnego wprowadzić także u nas. To czas, kiedy organizuje się różnego rodzaju promocje związane z Bozym Narodzeniem ale z dużym wyprzedzeniem czasowym. Ma to wiele zalet. A Wy co o tym myślicie?
Cieszę się , że obrazy przyrodnicze stają się coraz bardziej popularne i coraz więcej osób zamawia moje obrazy na prezent. Okazuje się.że mój pastelowy rysunek to naprawdę oryginalny, bardzo fajny pomysł aby sprawic komuś radość i pozostawić miłą pamiątkę na wiele lat.
Do Świąt co prawda jeszcze daleko, ale jeśli chcesz, aby Twój prezent zrobił wrażenie, żeby było to coś naprawde wyjątkowego, to trzeba o tym pomyslec naprawdę duuuuuuuuuuuuuuużo wcześniej. Ja też potrzebuję spokojnie popracować nad każdym obrazem, a poczta w ostnich tygodniach będzie miała nawał pracy. Amerykanie mają fajny zwyczaj "Christmas in July" i może warto coż podobnego wprowadzić także u nas. To czas, kiedy organizuje się różnego rodzaju promocje związane z Bozym Narodzeniem ale z dużym wyprzedzeniem czasowym. Ma to wiele zalet. A Wy co o tym myślicie?